Recenzje_

×

Mistrz „szeptu fortepianu”

Międzynarodowy Festiwal Pianistyczny Zagłębia Ruhry
Dortmund / Harenberg City-Center
16 lipca 2006

30 lat Polska czekała na Rafała Blechacza: w październiku [2005 r.] pianista, który zaledwie dwa miesiące wcześniej ukończył 21 lat, wygrał Międzynarodowy Konkurs Chopinowski w swoim kraju – jako pierwszy Polak po Krystianie Zimermanie (1975), pozostawiając za sobą daleko konkurentów: drugiej nagrody nie przyznano.
W niedzielę wieczorem [16.07.2006] Blechacz zadebiutował na Festiwalu Pianistycznym w Dortmundzkim gmachu Harenberg-Haus. W pierwszej części mogliśmy usłyszeć Haydna i jedną z wczesnych sonat Beethovena, a następnie jego repertuar sztandarowy: utwory Chopina.
Wszystko zdaje się płynąć pod palcami tego zadziwiająco dojrzałego i wyważonego, jak na swój [młody] wiek, pianisty. „Z sercem” dla muzyki romantycznej i Chopina, ten 21-letni młodzieniec zagrał Sonatę Es-dur Haydna oraz Sonatę op. 2 nr 2 Beethovena – i uchwycił nastrój obydwu wolnych partii tych klasycznych utworów. Tego wieczoru był on „mistrzem szeptu fortepianu”: w sonacie Beethovena pod koniec ostrożnie stosując ekspresję, łagodnie wydobywając wirtuozerię z sonaty Haydna oraz napełniając nokturny i mazurki Chopina głębokim spokojem, osiąganym dzięki delikatnemu uderzeniu - aż do momentu swej brawurowej interpretacji wielkiego „Rycerskiego Poloneza” Chopina.
Blechacz dobrze wie, co to fortepianowe bel canto, a jego uderzenie klawiatury [touche] ma wytworność i ów blask w tonie, którego na próżno by szukać u większości interpretatorów Chopina. W Barkaroli – temu szerokiemu, rozlewającemu się strumieniowi dźwięków nadał rytm [rozkołysanej] gondoli. W obydwu Nokturnach op. 62 wniknął w ukrytą głębię poezji fortepianu, a w czterech mazurkach pokazał elegancję i wdzięk bez zbędnego blichtru salonu.
W imponującej grze 21-letniego Polaka, co słyszymy w Polonezie As-dur op. 53, zespalają się w jedność głęboki wyraz i pełna ekspresji technika - z arpeggiami, z ruchem dźwiękowych arabesek.
Mamy prawo oczekiwać niezwykle interesującego, dalszego rozwoju tego pianisty.

Ruhr Nachrichten 18.07.2006
Julia Gaβ